czwartek, 21 lutego 2013

Rozdział 4

Gdy dotarli na ulicę Pokątną Hermiona zabrała głos
-Ja pójdę się rozejrzec, dobrze?
-Ok.

Spuściła głowę na dół i zaczęła rozmyślac nad tym wszystkim.
"Jak to się mogło stac?! Jak Ron mógł coś takiego powiedziec Ginny przecież my nawet nie jesteśmy razem. Jak Ginny mogła mu uwieżyc, chociaż to jest jej brat, ale w sumie to ja jestem jej przyjaciółką"
Chodziła sobie tak sam na sam ze swoimi myślami. Zauważyła męskie buty, lecz dalej szła, miała nadzieję, że po chwili się odsuną i ich właściciel ruszy się gdzieś. Myliła się, buty w ogóle nie drgnęły, teraz jej buty i buty "tamtego właściciela" dzieliły na oko  2 centymetry. Postanowiła się zatrzymac, uniosła nieco w górę głowę i ujrzała Freda.
-Ejej młoda czemu jesteś taka smutna, stało się coś?
-Nie, nic
-no powiedz
-...życie...

-mamy czas musisz mi powiedziec co sprawiło, że jesteś taka smutna-wziął ją pod rękę i się uśmiechnął.
-Widzisz mam już dośc
-ale czego?

-twojeee...., nie powinnam mówic-spuściła głowę na dół, zdając sobie sprawę z tego, że nie powinna mówic złych rzeczy o jego bracie, w końcu to jego brat jeszcze by stanął w obronie Rona i zostawił samą Mionę
-proszę opowiedz co się stało, chodzi o Rona ? możesz śmiało mówic ja chce ci pomóc-Fredowi serce zabiło mocniej i poczerwieniał

-no dobrze , to chodzi o twojego braciszka, Rona
-co on znowu zrobił?
-ubzdurał sobie, że ja chcę byc jego dziewczyną 
-a w Hogwardzie to on swojej wyobraźni nie używa
-heh...dziękuję-powiedziała Miona i uścisnęła najmocniej jak potrafiła rudzielca, ten ją delikatnie odchylił od siebie iiii.....pocałował Gryfononkę, jak nikt wcześniej nie całował, poczuła się jak 10 metrów nad ziemią. Lecz po chwili przypomniała sobie coś i szybko oderwała Freda od siebie.
-Fred ty jesteś z Angeliną nie powinieneś mnie całowac
-Ja jej nie kocham, zerwę z nią po wakacjach, ale Hermiono proszę powiedz czy ty też coś do mnie czujesz ?-odpowiedziała mu cisza
-Hermiono poczułaś coś jak cię pocałowałem? poczułaś coś do mnie?
-nawet jeśli to nie powinnam byc z tobą, masz dziewczynę nie chcę żeby przeze mnie cierpiała,po 1 wiem jak jej na tobie zależy, a po 2 wiem co to znaczy złamane serce
-ale ja kocham ciebie a nie ją!
-Fred mogę się zastanowic, proszę na dzisiaj mam dośc wrażeń, chocmy kupic podręczniki i wrucmy do Nory jak najszybciej,muszę odpocząc.
Tak też zrobili.
Hermiona postanowiła pogadac z przyjaciółką.Weszła do pokoju i ujrzała siedzącą na łóżku Ginny.
-Hej Ginny możemy pogadac?
-ach no dobrze
-a więc chciałam ci powiedziec, że Ron kłamie ja z nim nie chce byc
-wierzę ci
-słucham? przecież nie dawno miałaś w nosie moje wytłumaczenia i wierzyłaś bratu
-no to ale zrobiłam mu awanturę i się przyznał, że skłamał, och Miona jak ja cię bardzo przepraszam, że ci nie wierzyłam-Ginny się rozpłakała, a Hermiona mocno ją przytuliła.
-Ginny chyba czuję coś do Freda - szepnęła jej na ucho.


Ten rozdział jest z dedykacją dla Wiktorii WP i dla pozostałych czytelników, Pozdrawiam!!!! :* <333

12 komentarzy:

  1. Powiem szczerze.

    Widać że masz jakiś pomysł, zarys na tę historie :)
    Może wyjść z tego coś naprawdę fajnego :)

    Jednak wiesz jak bywa. Są zauważalne błędy - nie dużo, ale są :(
    W poprzednich rozdziałach używałaś w dialogach przerw "haha cos coś haha" - Trudno się to czyta, przynajmniej mi :(
    Powinnaś popracować trochę nad językiem.


    Ale spoko, to się samo wyrabia w kolejnych rozdziałach :)
    Np. Jest już duża zmiana pomiędzy 1 a 4 rozdziałem :D

    Wybacz mi za ten komentarz, nie miałam na celu obrażenia Cię, co to to nie. Chciałam Ci tylko pokazać co mi się nie podoba. Nie gniewaj się.
    Nie chcę Ci sprawić przykrości <3

    Ale fabuła mi się podoba, nawet bardzo :D

    Pozdrawiam, czekam na następne i zapraszam do siebie :D
    ~Clar <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz jest dla mnie cenną uwagą zresztą jak każdy, jeszcze raz Dziękuję

      Usuń
  2. hej :) zaglądam, tak jak prosiłaś :)
    historia ogólnie mi się podoba, widać, że masz masę pomysłów.
    uważaj na błędy ortograficzne, mogą przeszkadzać takim maniakom poprawnej polszczyzny, jak ja.
    pamiętaj, że styl zawsze wyrabia się w pisaniu, więc pisz jak najwięcej, często dodawaj nowości i będzie super :)
    ja obiecuję, że będę stałą czytelniczką i do tego dodaję Cię do linków u mnie :)
    PS. i błagam o usunięcie weryfikacji komentarzy :)
    powiadamiaj mniej, jakbyś mogła o nowościach :)
    pozdrawiam i życzę weny! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uwagi są dla mnie cenne ponieważ jest to mój pierwszy blog, a co do ortografii postaram się poprawic jeszcze raz wielkie Dzięki i Pozdrawiam! xD

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny blog :D
    Dodaj szybko następny rozdział; na pewno tu zajrzę :) zyczę duuuużo weny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej przeczytałam wszystkie rozdziały i są naprawdę dobre ;3
    Widać, że masz jakiś pomysł na dalszą fabułę.
    Zauważyłam parę błędów. No ale każdy je popełnia.
    Zapowiada się ciekawie, na pewno będę tu regularnie zaglądać i zostanę twoją czytelniczką.
    Chciałam cię jeszcze zaprosić do siebie na secrets-twins-potter.blogspot.com ;)
    Życzę dużo weny.
    Hermionija <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę za szybko przyszło to wyznanie i pocałunek ale może być ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie wszystko dzieje się tu za szybko. Nie dałaś mi odetchnąć. Moim skromnym zdaniem powinnaś to bardziej rozwinąć. :3

    OdpowiedzUsuń
  8. hmmm, nie będę owijać w bawełnę. Nie jestem zachwycona pierwszymi rozdziałami, mam jednak nadzieję, że z każdym kolejnym rozdziałem będzie lepiej:)
    Tutaj przedstawiam powody mojego niezadowolenia:
    1. Rozdziały są zbyt krótkie.
    2. Praktycznie wogóle nie ma tu opisów.
    3. Wszystko dzieje się zbyt szybko.
    4. Totalny brak uczuć, np. pierwszy pocałunek Freda i Hermiony, opisałaś to tak jakby oni sobie dali po prostu jakiegoś buziaka po przyjacielsku!

    Przepraszam cię za ten komentarz jednak musiałam napisać co mi leży na sercu, bo jaki by to miało sens gdybym skłamała, że jest idealny! ;)
    Mam nadzieję, że nie masz do mnie żalu za ten komentarz, a jeśli jednak masz to proszę nie gniewaj się!
    No, w sumie to wszystko co chciałam ci napisać, więc lecę dalej czytać kolejne rozdziały! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, uwielbiam konstruktywną krytykę. Chcę, żebyś wiedziała, że pisałam te rozdziały 3 lata temu, dużo się zmieniło, aczkolwiek zamierzam wrócić. Uważam, że ostatnie rozdziały są najlepsze. Zapraszam do dalszego czytania ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń